Wednesday, May 23, 2012

No i po weselu! Szybko minęło i cieszę się, że mogłam w nim uczestniczyć :) Było naprawdę cudownie bawić się w towarzystwie tylu znajomych ludzi. Wytańczyłam się chyba jak nigdy i dowiedziałam się, że świetnie to robię :D Bardzo chętnie bym powtórzyła taką "imprezę" w obecności tych samych gości, ale Kasia i Krystian chyba nie planują powtórki własnego ślubu w najbliższym czasie ^^ Na drugi dzień były małe poprawiny i chrzciny Tomaszka. W mniejszym gronie, ale także się dobrze bawiłam :) Znowu z Allem musiałyśmy sobie potańczyć, hehe. Na razie mam trochę zdjęć tylko ze swojego aparatu, więc wstawię kilka, ale jedynie z wesela. Z poprawin później. Resztę ewentualnie w innych postach.





A na koniec z Ryjkami :D

Poniedziałek wraz z Ryjkami spędzony w Rzeszowie, we wtorek natomiast wybrałam się tam sama. Zobaczymy. Chociaż szczerze... Szczerze, to chcę stąd uciec jak najdalej i jak najszybciej...
Chyba nie mam nic więcej do powiedzenia. Bywajcie. Oyasumi.

No comments:

Post a Comment

AddThis