Tuesday, July 20, 2010

武术

Aloha.
W piątek mieliśmy spotkanie w Dębiance z naszą rodzinką wushu. Będę cholernie tęsknić za wszystkimi! Nie... Ja już tęsknię. Kiedy przypominam sobie, jak zaczynaliśmy, jak trudne były początki, te wszystkie ciężkie treningi, te spotkania, rozmowy, to jestem szczęśliwa, że mogłam przeżywać to wszystko z Wami, że miałam możliwość Was poznać. Jednocześnie chcę mi się płakać i śmiać :) Szkoda, że wszystko potoczyło się teraz zupełnie inaczej. Będzie mi brakować nie tylko tych treningów tutaj, ale i tych ludzi, z którymi się tak zżyłam...Niedługo się przenoszę i będę Was mogła widywać może tylko od czasu do czasu, a i cały system treningów tutaj uległ przy okazji dużej zmianie. To wszystko było moją codziennością, moim życiem i nadal tym zostanie. Mam nadzieję, że nadal wszyscy będą ostro trenować, bo już we wrześniu widzimy się na Mistrzostwach w Warszawie... :)

No comments:

Post a Comment

AddThis