Monday, April 25, 2011

Moje święta opierają się obecnie na całodniowym oglądaniu filmów i dram... Dziś z Ryjkiem obejrzałyśmy tego dość sporo :) Fajnie Ryjku, ne ? Nie narzekam na ten dzień nic a nic :) Miałam jednak w planach gdzieś wyjść, jednak plany i ich współtwórcy chyba o mnie zapomnieli... Przykro mi trochę, ale może nie będę płakać... ;> Jutro wracam do normalnego trybu życia, o ile na chwilę obecną takowy istnieje...

Horoskop na dziś: Jeśli naprawdę kochasz, to działaj. - no to do dzieła!


君がすべてさ. 君が好きだよ.


Wiem, że moje uczucia, odczucia mogłyby niektórych zastanawiać, ale nie martwię się tym, nawet nikt mnie o to nie pyta. Wierzę w nie, a to chyba najważniejsze, prawda ? Będę czekać tyle, ile potrzeba i nie poddam się bez walki... Zwariowałam i naprawdę nie wyobrażam sobie przyszłego życia bez Ciebie.

Idę spać, bo zaleje mnie ocean refleksji na dany temat. Bai bai.

Sunday, April 24, 2011

君を想うとき

Jak Wam mijają święta ? Mi całkiem przyjemnie, choć jest stanowczo za dużo jedzenia. Ale nie będę narzekać przecież :) Dzisiaj obejrzeliśmy rodzinnie dwa filmy. Najpierw trzecią część "Bibliotekarza", którego zaczęliśmy oglądać w poprzednie święta, a teraz trzeba było dokończyć, hehe, a później "Sherlock Holmes". Fajnie, ale szkoda, że nie ma dziś moich seriali :( Jedyne, moje ulubione seriale, jakie oglądam w TV, to "CSI, Miami" i "Bones". Niestety w tamtym tygodniu nie miałam możliwości obejrzeć...
Wczoraj jadąc z Ryjkiem z koszykiem spotkałyśmy Pawła :) Dawno się nie widzieliśmy, ojoj... Po południu poszłam razem z nim na spacer po lesie, wpadliśmy do rowu z wodą, haha. Pogadaliśmy o wszystkim i o niczym. Cudownie :)

Poza tym, to podcięłam, wycieniowałam dość sporo włosy.Wreszcie jakoś odżyły! Jestem naprawdę zadowolona, choć z początku wydawały mi się troszkę za krótkie ^^

W piątkową noc wstałam o 3.00 nad ranem, poszłam spać o 4.00... Mogłabym tak słuchać i słuchać Twojego głosu...


Yes, I love You 嘘ジャないさ.
ささいな嘘もつくだろう, でも君を想ってる どんな時も.

Tuesday, April 19, 2011

Jestem po uczelnianym zjeździe i mam teraz prawie mieeeesiąc przerwy :) Obudziło mnie dziś rano piękne słoneczko świecąc mi prosto w twarz, a po sprawdzeniu e-maila chodzę naładowana pozytywną energią i śmieję się do wszystkiego i wszystkich... Niedługo zdradzę Wam, dlaczego :)
Poza tym, to już od 3-4 tygodni planuję wybrać się do fryzjera przyciąć trochę te moje włosy, ale coś się wybrać nie mogę... Wieczorem, jak Ryjek wróci, to wyciągnę ją na rolki. Jest taka piękna pogoda, nie da rady w domu siedzieć! :)
春の風に誘われるように... フラリと外に出たよ.

Dobra, uciekam. Na koniec moje obecne zdjęcie uczelniane i widok z okna mojej szkoły, w którejś wykładowej sali, zrobione podczas rozmyślań i podziwiania widoków na przerwie ^^

Bai bai.


Tuesday, April 12, 2011

Kliknęłam w "nowy post..." i nie wiem, co chciałam napisać... Może ciężko ubrać w odpowiednie słowa to, co siedzi w mojej głowie, w moim sercu ? もう一度... 会いたい.


こんなにも遠くに, 君を感じてる (...)
二人で歩き出すもう一度... 二人で, 二人で... このを.


Chyba lecę zaraz spać. Może jeszcze poczytam książkę. Będę śnić o Tobie.
お休みなさい。

Saturday, April 09, 2011

みんなさん, こんにちは ;)

Jak to dobrze usłyszeć Twój głos w słuchawce... Nawet jeśli jest to godzina 3.00 nad ranem :) Wszystkie troski, zmartwienia spadają na drugi plan...

明日、今日よりも好きになれる. 溢れる想いが止まらない.
今もこんなに好きでいるのに, 言葉に出来ない... ♥


Tak w ogóle to właśnie wypiłam kawkę i podśpiewuję sobie wraz z Nino piosenki, haha. Zaraz zacznę się powoli zbierać na jakieś zakupy...  Mam chyba dobry humor, dlatego wrzucam moje sweet zdjęcia w lusterku, w łazience i w dodatku bez makijażu, haha, przy czym się uśmiecham, czego nie zwykłam robić ^^

edit: miałam dobry humor.


Bai bai.




Wednesday, April 06, 2011

新しいキッチン

Wczoraj ukończyliśmy remont kuchni :) Jeszcze została łazienka. Nie, żebym się chciała pochwalić, ale teraz wygląda wszystko rewelacyjnie! Strasznie mi się podoba efekt końcowy :)


Świętowaliśmy podwójnie. Tata obchodził 5 kwietnia urodziny. Chyba udała nam się tortowa niespodzianka, co nie ? :) Tak więc wieczór spędziliśmy wszyscy w gronie rodzinno-sąsiedzkim :D


Poza tym, to potrzebuję zmian. Muszę coś ze sobą zrobić, bo inaczej zwariuję. Mam już pewien pomysł, ale zobaczymy, czy okaże się trafiony.

Bai bai.

Monday, April 04, 2011

もしもあの春にあなたと出逢わなければ
舞い散る花びらはただ白く見えていたでしょうか ?


Jestem  po zjeździe na Uczelni. Miałam kolokwium z j. japońskiego, za 2 tygodnie kolejne + j. angielski... A potem miesiąc przerwy, jak miło. Ciepłe wieczory w Warszawie są piękne. Długie spacery i zachodzące słońce... Znów dużo czasu na rozmyślenia.

Obiecuję, że się mi uda. Nam się uda. Obiecuję.


Nawiązując do mojego poprzedniego posta, to chyba miałam rację. Jest tak, jak czułam, że będzie. Coraz częściej ludzie mnie zawodzą. Może bym o tym nie myślała, gdyby mi na nich nie zależało... 
Nie chcę już kontynuować tej notki. Na koniec moje dzisiejsze, poranne zdjęcie z telefonu.

Bai bai.


AddThis