Sunday, August 22, 2010

Właśnie niedawno się dowiedziałam, że startuję w Mistrzostwach Polski Wushu dnia 18-19 września o.O Zdążyłam się już nawet zestresować. Na samą myśl coś mi się robi. Został niecały miesiąc przygotowań... Umrę. Trzeba teraz się wziąć za naprawdę ostry trening, żeby móc dać z siebie wszystko. Jakoś dam radę... Najbardziej jednak nie mogę się doczekać spotkania ze wszystkimi, hihi :)

Poza tym, to ten dzień zakańczam pod postacią szczęśliwości, mimo wszystko. Wcześniej mała "sesja" zdjęciowa, o ile to tak można nazwać, a teraz prawie płakałam ze śmiechu oglądając po raz kolejny autobusowy filmik... ^^
Obecnie mam zbyt wiele myśli na raz w głowie... Muszę sobie to poukładać, bo inaczej się pogubię. Potem znowu będą mi się śniły dziwne sny. Choć na te ostatnie nie narzekam... :)

Dobranoc.

No comments:

Post a Comment

AddThis