Tuesday, January 10, 2012

Hello. Posprzątałam w pokoju, chyba zaraz się znowu kawy napiję... Wiem, wiem - dość dużo jej piję ^^ Weekend spędziłam w Rzeszowie u Alla :) Razem z resztą "dosko" bawiliśmy na Stachurskym, hehe, powygłupialiśmy się trochę, mam nadzieję, że żadne kamery nas nie zarejestrowały :P Później poszliśmy do jakiejś knajpki, a do akademika wróciłyśmy późno w nocy. Dałyśmy radę śpiąc we dwie na jednoosobowym bardzo wąskim łóżku :P Fajnie spędziłam te dni :) Pięknie wyglądał rynek nocą. Poniżej wstawiam kilka zdjęć z Rzeszowa i jeszcze z kiedyś z innego naszego spotkania:






Poza tym, to czuję się trochę dziwnie... Nie mówię o stanie fizycznym (chociaż to też, bo ostatnio mam jakiś problem z plecami o.O), ale raczej o tym emocjonalnym, uczuciowym (?) Nie chcę się na ten temat zbyt wiele rozpisywać, ale mam nadzieję, że niektórzy zdadzą sobie sprawę z pewnych rzeczy, albo chociaż podzielą się odrobiną prawdy.
Zmiana tematu. Planuję mały, fajny zakup :D Na razie nic nie powiem więcej. Ostatnie zdjęcia, na które wybrałyśmy się z Ryjkiem przerwał deszcz i niefortunna pogoda, ale i tak coś tam powstało...




目を閉じて感じているの唇から足の先まで... 
瞼の奥 滴がひとつ落ちる間に 形変わる離れてく. もういないない...

No comments:

Post a Comment

AddThis