Saturday, August 23, 2014

grey

Nie, nie wiem jak GO mogę zaklasyfikować. Nie wiem, w jakiej kategorii mam o NIM mówić, pisać, myśleć. Wmawiam sobie każdego dnia, że jest dobrze tak, jak jest. Ale ONA widzi to wszystko, wie, jakie uczucia mną targają i martwi się... Pewnie słusznie. Ale dam sobie radę. Może potrzeba tylko trochę czasu ? Może musisz dorosnąć ? Tylko czy ja długo będę potrafiła znieść to i nie oczekiwać niczego więcej ? Wzbudzasz we mnie uczucia, o jakich nie miałam wcześniej pojęcia.

"Gdy odjeżdża, czuję ściskanie w piersi, a z moich oczu zaczynają płynąć łzy. Naprawdę nie wiem, dlaczego płaczę. Wszystko mi wyjaśnił. Postawił sprawę jasno. Pragnie mnie, ale prawda jest taka, że potrzebuję czegoś więcej. Chcę, żeby pragnął mnie tak, jak ja jego, a w głębi duszy wiem, że to niemożliwe. Jestem tym wszystkim przytłoczona.
Nawet nie mam pojęcia, jak go zaklasyfikować. Czy jeśli się zgodzę... To będzie moim chłopakiem ? Czy będę go mogła przedstawić znajomym ? Chodzić z nim do barów, kina, na kręgle ? Prawda jest taka, że nie wydaje mi się. Nie pozwoli mi się dotknąć i nie pozwoli mi ze sobą spać. Wiem, że dotąd tego nie miałam, ale chcę mieć w przyszłości. 
Przyszłości, która nijak ma się do jego wyobrażeń."


No comments:

Post a Comment

AddThis