私は君だけに.
Poza tym, to dzisiaj rano byłam na małych zakupach. Niewiele zakupiłam, za to doradzałam innym domownikom, hehe :D Ale ze środowych zakupów jestem zadowolona. Kupiłam spodnie, chociaż nie takie jak chciałam, bluzkę, sweterek, torebkę w moją słodką panterkę (tak, uwielbiam ten wzór!) i również taką chustkę, trochę kosmetyków... Hehe, brakuje mi tylko butów. Mam już wymarzone, teraz "wystarczy" takie odnaleźć! Nie chciałam się chwalić zakupami, ale jakoś tak wyszło ^^
A w czwartek odwiedziłam Doń :* Końcem marca podbijamy Czechy, haha :D Siedziałyśmy cały wieczór u niej w domu, rozmawiając, śmiejąc się i przeglądając suknie ślubne. Oh, ja już mam dla siebie :D Przy okazji stwierdziłyśmy, że się starzejemy... Ale to normalne... Starość nie radość x)
Kończę. Muszę wymyślić, co robić, by się nie zanudzić...
Bai bai.
No comments:
Post a Comment