Friday, February 24, 2012

Dive into the future.

Teraz z całą pewnością mogę powiedzieć, że z dniem 2 marca wracam do Tokyo. Bilet jest, w dodatku z przesiadką w Moskwie, ale i to jakoś zniosę. Nieraz ktoś próbuje mnie jeszcze przekonać, by zostać, ale dla mnie już za późno na zmianę decyzji, którą mam nadzieję podjęłam słusznie.
Wczoraj wsiadłam w pociąg i pojechałam do Alla do Rzeszowa :D Wróciłam dziś po południu nieco przeziębiona i zmęczona. Zrobiłyśmy sobie wieczorny długi spacer, napstrykałyśmy zdjęć, poplotkowały, obejrzały jakąś bajkę o sowach i takim sposobem upłynął nam czas... Jeszcze Nati się do nas dołączyła :) Dziękuję :)
No, a dzisiejszy wieczór spędziłam z moim J., a teraz spędzam go leżąc w łóżku ze słuchawkami na uszach. 
Jakież dziwne uczucie mnie wcześniej ogarnęło, gdy spojrzałam na Twoje zdjęcie. Dziwne i smutne, ale pełne uczucia, nadziei i czegoś, czego nie potrafię opisać słowami... Czegoś pięknego. こんなにも遠くに、君を感じてる... Teraz tylko chcę śnić o Tobie. Dlatego zaraz uciekam spać. 
Bywajcie!

No comments:

Post a Comment

AddThis