Wednesday, February 22, 2012

コーヒー time。

Tak, właśnie wypiłam drugą kawę. Sprzątałam od rana w domu, teraz trochę odpoczywam. Prawie dziś nie spałam, bo musiałam się użerać z psem i nadal muszę... Suki mu w głowie -.-
Myślę, że zaraz się trochę pouczę, jak mi przyjdzie większa ochota. Wstałam dziś z łóżka z lekko osłabionym organizmem i uczuciem, że może dopaść mnie choroba, ale wzięłam trochę witaminek, poruszałam się i czuję się lepiej :) Ja się nigdy nie poddaję chorobie. Jutro być może wybieram się do Rzeszowa i zostaję u Ala :)


Zastanawiam się wciąż nad moim wyjazdem. Dziś nawet śnił mi się mój lot... Ale staram się być cały czas dobrej myśli. W końcu będę jakieś 9188 km bliżej Ciebie i to pozwala mi wierzyć w szczęśliwą przyszłość :)
Niżej wstawiam zdjęcie zrobione przez J., ale gdzie, to już nie pamiętam ^^ Piękny widok :)


この気持ち色あせないで。のこと守りたいよ。。。

No comments:

Post a Comment

AddThis