Wednesday, November 02, 2011

うたかた.

Co powinnam zrobić ? I jak to zrobić ? Nie mogę znaleźć żadnej odpowiedzi chociaż wiem, że krąży gdzieś niedaleko mnie. Mogę ją czuć, mogę wierzyć, że istnieje, ale gdzie jej szukać ? To wszystko jest... Chyba zbyt trudne, żeby zrozumieć. Proszę, daj mi znów tej samej siły, co wtedy bym mogła pokonać wszystkie przeciwności losu, bym mogła wrócić do Ciebie. Dopiero teraz tak naprawdę zaczynam nie ogarniać obecnej sytuacji. Ostatnie tygodnie wydawały się być zwykłą sielanką podczas której myślałam, że z nowym jutrem rozwiązanie samo przyjdzie. Czas umyka mi zbyt szybko, a rozwiązanie nie przyszło. Nie wiem, w którą skręcić drogę, jaki mniejszy cel wybrać, by osiągnąć zamierzony ? Czym mam się do cholery kierować ? Nie trzymam się swoich postanowień, omijam je każdym możliwym i dennym wytłumaczeniem. Może dlatego, że znów zaczyna mną szarpać dobijająca szarość dnia ? Dobijająca rzeczywistość. Nie, nie chcę się znów poddać temu stanowi, nie chcę, by mną zawładnął. Wystarczy drobna wskazówka, mała podpowiedź co z tym dalej zrobić ? 


吹き付ける風の中戻れない.
僕はかたちのない明日ばかり夢見るより確かな今を見たいから.



Wczoraj widziałam się z moimi głupkami, czyli Donią, Magdą i Pawłem :) Najpierw powłóczyliśmy się trochę po cmentarzu, a potem pojechaliśmy do mnie. Śmialiśmy się, rozmawiali - dawno się wszyscy razem nie widzieliśmy. Fajnie było :) Oni oczywiście pili, ale beze mnie, bo ja dalej na antybiotykach, ale na szczęście jutro ostatni dzień... Mam nadzieję, że niedługo uda nam się powtórzyć taki wieczór. 
A teraz idę z Ryjkiem i Prockiem na spacer, bo dziś jest piękna pogoda :) Poniżej dodaję lipnej jakości moje zdjęcie z wczoraj.

No comments:

Post a Comment

AddThis