Friday, June 29, 2012

Witam po (w sumie) krótkiej nieobecności! Ostatnie dni tak mnie pochłonęły, że nawet nie miałam czasu tutaj zajrzeć... W środę wybrałam się do Rzeszowa do Alla i wróciłam wczoraj późnym wieczorem. W czwartek obydwie hostessowałyśmy, ale razem zawsze damy radę! :) Dzisiaj natomiast wybrałam się najpierw z mamą na zakupy, a potem z Ryjkiem i Marcinem do kina na "Czarnobyl...". Niestety nie mogę go szczerze polecić. Zbyt łatwo można było przewidzieć tok wydarzeń i jak na horror, to był troszkę śmieszny. Nasza ocena to 6/10. Jutro czeka nas ciężki dzień, w upale, w czarnych strojach zabudowanych od stóp do głów... Mam nadzieję, że będzie dobrze. A w poniedziałek przeprowadzka.
Teraz w takim razie czas na owsiankę: owsianka z awokado, musem jagodowym, granolą i suszonymi śliwkami.


today's breakfast - oatmeal with avocado & blueberry mousse & granola & dried plums...




Dobranoc.

No comments:

Post a Comment

AddThis